W malarstwie jest alchemiczką.
Szukając kamienia filozoficznego odkryła przekamienie.
Z zachwytem obserwuje naturę – matematyczne porządki, rytmy i harmonie.
Następnie, sobie tylko znaną metodą, zamyka je w kształcie i kolorze jak w probówce i umieszcza na papierze.
Z zamiłowania jest badaczką języka.
Jej laboratorium mieści się pod starą jabłonią, gdzie kwitnie jasnota i barwinek.
 

                                                            Fot.: Franek Sołdek